fenomen social network

Jak bardzo uzależnieni już jesteśmy od wszechogarniającego facebook’a? Komunikujemy się, umawiamy, wymieniamy poglądami, opowiadamy o najintymniejszych sprawach – wszystko na FB. Już nie poranna kawa, a szybki przegląd wpisów na tablicy jest obowiązkowym rytuałem, umożliwiającym rozpoczęcie pracy, najlpiej od lajkowania czegoś ;-)
Myśląc o reklamie – zaczynamy również myśleć o facebooku. Dziś nie wypada już rozmawiając z klientem na temat kreowania wizerunku, nie wspomnieć o kampanii w social media... Co może to oznaczać, dla tego jakże pod niebiosa zanoszonego przez agencje specjalizujące się w kampaniach social media, tworu – niechybny koniec tego medium! Tak facebook zostanie niebawem wyparty przez nowy mechanizm którym zachłyśnie się świat. Niestety wszystkie przewidywania coraz bardziej potwierdzają przerażającą orwellowską projekcję przyszłości. Jesteśmy skazani na pełną inwigilację, ba sami godzimy się na taką przyszłość.

PS. Wszystkim serdecznie dziękuję, za życzenia urodzinowe, za te na wall’u również bardzo serdecznie :) ale i za te wysłane mailem, niezwykle ciepłe w swojej formie i te osobiście przekazane. Wszystkim serdecznie dziękuję za pamięć! Nie jest tajemnicą, że za urodzinami nie przepadam (kto w tym wieku przepada ;-) dzisiaj było miło. Dziękuję :)